niedziela, 8 kwietnia 2012

O mnie

Witam. Mam na imię Łukasz i mam 24 lata. 3 lata temu zacząłem swoją przygodę z bieganiem, ponieważ wszyscy się ze mnie śmiali że jest gruby i mam duży brzuch. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Zanim zacząłem biegać warzyłem 92kg i nie miałem na nic siły. Mój dzień polegał na siedzeniu cały dzień przed telewizorem i jedzeniem. Miałem I stopień otyłości i nie przeszkadzało mi to do czasu, gdy dowiedziałem się że jeśli nic nie zmienię mogę trafić do szpitala z powodu nadciśnienia tętniczego. Od tamtej pory zacząłem chodzić na siłownie, a głównie na bieżnie, aby pobiegać (była wtedy zima i było za zimno żeby biegać na dworze). Zapisałem się do lekarza, aby przepisał mi odpowiednią dietę. Kupiłem różnego rodzaju książki z programem ćwiczeń i po paru miesiącach zacząłem zauważać rezultaty. Poczułem się lżejszy, bardziej zwinny, nabrałem chęci do wychodzenia z domu. Znajomi także zaczęli mi mówić ze lepiej wyglądam, a dla mnie było to jeszcze bardziej motywujące do dalszego działania. Po 2 latach doszedłem do wagi 65 kg i rozpocząłem inny system ćwiczeń. Zacząłem pracować nad mięśniami brzucha i klatki piersiowej, oraz innymi partiami mięśni. W lato po zdjęciu koszulki wszyscy zaczęli się za mną oglądać i patrzeć z podziwem na umięśnione i wyrzeźbione ciało. Dziś jestem w pełni usatysfakcjonowany z niewielkiego kroku który zrobiłem 3 lat tamu :) Rozpoczęcie biegania było najlepszą decyzją jaką w życiu podjąłem. Nikt już się ze mnie nie śmieje, wręcz przeciwnie, każdy pyta czy chodzę na siłownie i jak ćwiczę, ponieważ także chcieliby tak wyglądać. Niedawno poznałem bardzo fajną dziewczynę, jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Jest chuda, wysportowana i przede wszystkim bardzo ładna. A wiecie gdzie ją poznałem? Podczas biegania w parku ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz